Tutaj zdjecia z wczorajszego spaceru po feria de antiguedades czyli tutejszym targu staroci w San Telmo (czyli dzielnicy w ktorej mieszkamy, tutejszej starowce). Robienie zdjec nowym obiektywem to naprawde wielka przyjemnosc, poza tym zastepuje u mnie chec nabywania rzeczy... Nie wiem na jakiej zasadzie to dziala, ale odkrycie ciekawe. W zwiazku z powyzszym zrobilam dzisiaj zdjecie przepieknej bizuterii na ktora nigdy w zyciu nie bedzie mnie stac, zobaczymy czy ta ciekawa zaleznosc zadziala w tym przypadku... :)
PS Przepraszam za brak polskich znakow, ale tu ich brak.
No comments:
Post a Comment