Friday, July 4, 2008

z okazji pokonania dzisiaj pierwszego biegu z cyklu adidas race series zamieszczam zaległe zdjęcia z ostatnich dwóch górskich biegów.
okazuje się, że w środowy wieczór w Dublinie można nie tylko upić się w okolicznym pubie ze smutku... że znowu pada... ale przebiec się po okolicznych wzgórzach, dumnie zwanych Wicklow mountains, dla odmiany.
jak się po raz kolejny okazało nie należy tylko zrażac się pogodą i mimo, że przez caly dzień leje jak z cebra, wieczór może okazać sie przyjemny a nawet słoneczny!

bieg w ballinastoe woods 09.07.2008 - 11.4 km



















bieg na sorrel hill 02.07.2008 - 9.4 km


2 comments:

Anonymous said...

To jest chyba zona Mosesa Kiptanui...BRAWO!!!

Anonymous said...

Gratulacje!!!-mother from Pecice